Jaki był ten rok? Spokojny? Radosny? A może odwrotnie – zwariowany, pełen niespodzianek, najgorszy z możliwych? Podzielcie się opiniami!
U nas (w fotograficznym skrócie) 2017 wyglądał mniej więcej tak:
Najważniejsze wydarzenia: chrzest Julci, pierwsza wizyta w teatrze, pierwsze ząbki, pierwsze „mama”, „baba”, „dziadzia”, „tata”, przeprowadzka, roczek, nauka chodzenia, święta;
Wyjazdy/wycieczki: Kudowa Zdrój, Pstrążna, Polanica-Zdrój, Palmiarnia, Zagórze, Zamek Książ, Jedlina;
Kulturalnie: teatr i wystawy, Zamek Książ, koncert muzyki irlandzkiej w Jedlinie, autograf od Joanny Bator :), no i moje publikacje 🙂
Największa radość: mimo paru „zawirowań”, obyło się bez poważnych chorób 🙂
Źródło zdjęć: własne